Poznaliśmy się przy Szczelinach Grozy, gdy polowaliśmy. On zagadał pierwszy. Wydawał się być bardzo miły, ale też doświadczony i twardy. Opowiedzieliśmy o sobie, aż on w końcu spytał:
- Co tu robisz sama?
- Buduję wioskę i zakładam nowe plemię - odpowiedziałam ostrożnie.
- Naprawdę? Jej... Jesteś taka odważna... Słuchaj, ja mam tylko brata, który należy do plemienia, do którego mnie nie przyjęli. Mógłbym Ci pomóc? Razem byśmy je prowadzili i w ogóle... - zaproponował elf.
- To super pomysł, Davos! Dziwne, że nie wpadłam na to wcześniej..! Chodź, zaczniemy od razu, pokażę ci co już zbudowałam - powiedziałam do niego.
- Oczywiście, chodźmy.
Od tamtego czasu wszystkie decyzje podejmujemy razem. Jestesmy parą i zarządzamy wioską. Pomysł z Jednorożcami, wszystkimi nazwami i w ogóle to nasz wspólny pomysł. Kocham go!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz