wtorek, 23 lipca 2013

Od Finezji do Dark King Freyr'a "Noc pełna niespodzianek" cd.

Po tym jak moje usta zbliżyły się do Darka, właściwie nie wiedziałam, czy robię dobrze, czy źle. Słowa "Kocham Cię" popłynęły z mojego wcześniej mrocznego i zaczernionego serca. Dzięki pomocy Raven nie byłam już tak ponura i złośliwa jak kiedyś, teraz po prostu: Miałam inne życie i ..... miłość.
- Ja.. ja, przepraszam - powiedziałam smutno - przepraszam za ten pocałunek.
- Hej!, przecież nie masz powodu by za to przepraszać - powiedział Dark i ręką czule podniósł mój podbródek - to było bardzo przyjemne - powiedział i uśmiechnął się.
- Hah, jakoś nie przyzwyczaiłam się do takich sytuacji - odpowiedziałam i czułam jak się rumienię, więc szybko zasłoniłam długim rękawem poliki, ale wiedziałam, że Dark zobaczył mój rumieniec, bo uśmiechnął się ciepło.
- Tak, ja też nie. Głównie dlatego, że jestem wojownikiem.
- No proszę - usmiechnęłam się szyderczo - nie wiedziałam, że wojownik może być tak czuły.
- A ja nie wiedziałem, że łowczyni może się rumienić.
Uśmiechnęliśmy się do siebie i nie wiedziałam kiedy, ale jego usta znów zaczęlły się zbliżać.
- I co teraz? - pomyślałam w duchu - OK, dasz sobię radę Finezja.
- Ej, spójrz, mój jednorożec - krzyknęłam szybko i odwróciłam głowę nim Dark zdążył mnie pocałować.
Czemu to zrobiłam? Bo nie byłam przyzwyczajona do takich scen. Może i stałam się bardziej miła i cieplejsza, ale ran w moim sercu z przeszłości, zagoić się nie da.
- Niesamowite, że przyszedł tu do mnie - powiedziałam i podeszłam do okna, w które stukał przepiękny ogier - czyż nie? - odwróciłam wzrok w stronę Darka, ale on tylko przytaknął i uśmiechnął się blado. Miałam poczucie, że go zraniłam. Odwróciłam się do Ariena i pogłaskałam go po nosie. Koń zarżał, a ja śmiałam się radośnie przez chwilę, ale przypominając sobie osobowość chłopaka przestałam po chwili.
On wstał i zbliżał się do mnie.
- Słuchaj Finezja. - zaczął - o co chodzi?
- Nie rozumiem - skłamałam.
- O ten pocałunek 
- Ja nie mogłam, bo..
- NO?
- Bo ja... m
ialam zle doswiadczenie z chlopakami - powiedzialam cicho. 

- Przeciez wiesz ze ze mna nic ci nie grozi - powiedzial i zaczal przykladac reke do mojego policzka ale ja nie wiem czemu odepchnelam ja i zobaczylam zdziwienie w oczach elfa.
- NIE! - krzyknelam - nie rozumiesz?! Ja teraz nie chce sie z nikim wiazac. Daj mi spokoj!!!!
Kiedy dotarlo do mnie to co powiedzialam zrobilo mi sie strasznie glupio. Dark odsunal sie ode mnie i pidszedl do drzwi. Rzucil na mnie szybkie spojrzenie i - wyszedl. Rzucilam sie za nim do drzwi otworzylam je i widzialam jeszcze jak Dark odchodzi twardym i szybkim krokiem.
- Czekaj! - krzyknelam. Ale on odwrocil glowe na krotka chwile i poszedl dalej.
Zasypana emocjami ukucnelam i zaczelam plakac - pierwszy raz w zyciu. byl to dlugi szloch ktory skrywalam w sobie przez 118lat. 


<Dark, dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz