środa, 4 września 2013

Od Deschen do Ismaela "Decyzje" cd.

-Kastiel... nic mnie z nim nigdy nie łączyło. Czasem rozmawialiśmy, ale to były takie rozmowy typu ''co tam u ciebie?'' i nic więcej... Kastiel był tylko znajomym. Ale muszę ci powiedzieć że... No, ja... - odwróciłam głowę.
-Tak?
-Podobasz mi się... - powiedziałam cicho, na mojej twarzy pojawił się rumieniec. Spojrzałam na Ismaela - Gdy widzę jakiegokolwiek elfa czuję się normalnie, lecz gdy ty się pojawiasz... coś we mnie uderza, jakaś fala ciepła... Chyba... się w tobie zakochałam... - oboje patrzeliśmy na siebie. Było słychać mój głęboki oddech.

<Ismael?Dokończysz? Wybacz że takie krótkie ;p>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz