Na szczęście Iriael był blisko bo patrolował wioskę.Widać było ze się nie spodziewał ze ktoś do niego przyjdzie. Byłam zdyszana wiec pomyślał ze
ktoś atakuje wioskę .
-Co się stało ? Ktoś atakuje?-Mówiąc rozglądał się wokół siebie.
Ja z siebie słowa powiedzieć wiec machałam głowom ze nie.
-Wiec co?-Pytał się z dziwieniem
Teraz po odpoczynku mogłam mu opowiedzieć.
-A wiec tak ........
Minęło trochę zanim powiedziałam mu to wszystko .Gdy z kończyłam usłyszałam ze jest nowy członek naszej wioski .Z chęciom chciałam
zobaczyć kto to za osoba . Gdy ją zobaczyłam zemdlałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz