środa, 28 sierpnia 2013

Od Oskara do Thei "Zaskoczenie" cd.

Nie wiedziałem, że można tak szybko nawijać dopóki nie spotkałem...Jak ona tam miała...A, Thei. 
Nie miałem nic do roboty, właściwie, to mi się nudziło, więc postanowiłem pojechać za nią, bo jak na razie znałem tylko z pięć osób, a jest nas w wiosce ponad czterdzieści. 
Szybko ją dogoniłem. Zauważyła, że galopuję obok i odwróciła się w moją stronę lekko się uśmiechając. Po chwili dojechaliśmy do jeziora. Zatrzymaliśmy jednorożce. 
-Jak się nazywasz? - zapytała elfka.
-Oskar.
-Spoko.

<Thea?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz