Po tym dialogu z Iriaelem zauważylam ze ktoś nas obserwuje . Podążyłam za tą istotą. Doszlam do Ścieżki Miłości.Byłam tak blisko ze widziałam co on poczyni.(zobaczyłam ze to był elf)Wyglądało na to ze rozmyślał.O czym? Nie wiem.Byl tak zajęty ze podeszłam go od tylu
z nożem w ręce . Od razu powiedziałam:
-Czepu nas podglądałeś?
-Yyy..- nie chciał powiedzieć ..idiota
-Gadaj albo...
-Dobra,dobra powiem.Jak cie zobaczyłem to od razu się w tobie...- myślałam o najgorszym- zakochałem.
SŁUCHAM?! Takiego czegoś się nie spodziewałam .
-Ty chyba żartujesz?Tak to jakiś dowcip ?
-Nie to prawda . W każdej sekundzie myślę o tobie.
-Ale ja o tobie nie!
Zostawiłam tego szajbusa i pobieglłam do Iriaela by powiedzieć o tym co się zaszło.
<Iriael, dokończysz?>
SIĘ to zaimek zwrotny!
OdpowiedzUsuńNic nie może SIĘ zajść!
~Cassiopeia (Howrse) za pozwoleniem szyszeji.
Masz cos do mnie .....
OdpowiedzUsuń