-Kim jesteś? - spytałem podejrzliwie.
-Ja... jestem Victoria, jestem elfem...
Schowałem mój sztylet i przyglądałem się Victorii. Miała piękne, niebieskie włosy i oczy.
-Jestem Sentis. - ująłem dłoń Victorii i pocałowałem. Uśmiechnąłem się ciepło.
-Co Cię tu sprowadza?
-Dużo podróżowałam, widywałam mnóstwo miasteczek, teraz natknęłam się na tą wioskę.
-To Haana. Mieszkam tu, tak samo jak inne elfy.
-To jest wioska elfów?
-Naturalnie, jeśli pozwolisz, zaprowadzę Cię tam. - wyciągnąłem dłoń. Victoria również. Poszliśmy do wioski. Po drodze mijaliśmy wiele zwierząt, nadzwyczajnych roślin. Niekiedy zatrzymywaliśmy się i opowiadałem jej o ich pochodzeniu i zdolnościach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz