
Pierwszą rzeczą, którą ujrzałem była uśmiechnięta twarz mojej matki. Po chwili zauważyłem stojącego obok jej łoża ojca patrzącego na mnie dumnie. Rozpieszczali mnie jak mogli, ale nakazali służbie nauczyć mnie potrzebnych mi w dorosłym życiu umiejętności np. władania bronią i jazdy konnej. Kiedy osiągnąłem w tym wszystkim wprawę wysłali mnie w świat na poszukiwanie partnerki. warunek był jeden: miała być równa mi w pochodzeniu. Pod wieczór natrafiłem na miasteczko, nad którym roztaczał się piękny, śnieżnobiały zamek.

Podeszłem do niego i zastukałem w bramę.Otworzył mi ją wysoki rycerz, który zapytał mnie czego chcę. Kiedy wyjawiłem mu cel swojej wizyty zaprowadził mnie do sali tronowej, gdzie po raz pierwszy ujrzałem swoją przyszłą żonę. zakochałem się w niej z wzajemnością od pierwszego wejrzenia. Poprosiłem jej rodziców, aby zgodzili się na nasz ślub. Dostałem ich pozwolenie. Ceremonia odbyła się tydzień po tym. W tym czasie zdążyłem jeszcze począć swoją córkę, Theę. Kiedy osiągnęła ona wiek siedemdziesięciu pięciu lat postanowiliśmy poszukać sobie nowej wioski. Po paru dniach natrafiliśmy na Elfy Z Lasu Jednorożców i staliśmy się jednymi z nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz